W trakcie jednej z ostatnich sesji coachingowych „wypłynął” temat wolności. To niezwykle ciekawe i szerokie pojęcie, które ma wiele definicji i bywa różnie rozumiane. Wiele z nas mówi o tym, że wolność jest dla nich bardzo ważną wartością, którą chcą osiągnąć w życiu. I stawiają przy tym wiele warunków, które muszą być spełnione, aby mogła ona zaistnieć. Najczęściej sprowadza się to do sformułowania w rodzaju: „Będę wolna, gdy …osiągnę / zdobędę / zrobię / będę gdzieś / będę jakaś / będę pracowała lub żyła tak i tak / dzieci dorosną / …” (w miejsce kropek możesz wstawić swój warunek dla wolności).
W tym momencie pojawiają się dwa pytania:
Okazało się, że odpowiedzi na obydwie wątpliwości są powiązane, jedna wynika z drugiej. Jest duże prawdopodobieństwo, że w momencie spełnienia założonego warunku poczujesz chwilową radość i wolność, która jednak może okazać się ulotna i nietrwała, szczególnie w porównaniu do wysiłku i wyrzeczeń, które podjęłaś aby osiągnąć upragniony stan. Wtedy często przychodzi rozczarowanie, smutek, a może frustracja i rezygnacja oraz poczucie „nigdy nie będę wolna”. Albo możesz przejść do działania i sformułować kolejne założenie, którego realizacja, tym razem na sto procent, doprowadzi Cię do cieszenia się upragnioną wolnością. Co będzie dalej… możesz się z łatwością domyśleć…
Nierzadko obficie okraszasz wszystko słowem „muszę”. „Muszę zrobić to i tamto / zostawić to i tamto / być tu i tam / mieć to i to…” (w miejsce kropek możesz wstawić swoje „muszę”), które samo w sobie jest zaprzeczeniem jakiejkolwiek swobody. Stawiasz sobie różne poprzeczki i ograniczenia nie tylko na drodze do osiągnięcia wolności, ale samej wolności jako takiej. Zamykasz ją w jakimś pudełku z etykietą i starasz się w nim zmieścić, nazywając ten stan wolnością.
W tym momencie przechodzimy płynnie do drugiego pytania. Wolność nie jest czymś, co możesz osiągnąć lub zdobyć, czy też zapracować na nią. Jest stanem, który może ukazać się w każdej chwili, bez wielkiego wysiłku i wyrzeczeń, w momencie, gdy zaakceptujesz siebie i swoje życie, poczujesz się wolna, bez względu na zewnętrzne okoliczności. Może to trwać ułamek sekundy, kilka minut, godzin, … ale jest to tak szczególne uczucie, że będziesz wiedziała na sto procent, że to jest stan wolności. A gdy już raz go doświadczysz, będziesz chciała kontaktować się z nim jak najczęściej 😊
To stan wolności wewnętrznej, w której podejmujesz autonomiczne decyzje na bazie akceptacji i miłości, nie uwarunkowane przeszłością czy też oczekiwaniami. To filozofia przyjęcia innej postawy wobec siebie i życia. Możesz zamienić „muszę” na „chcę” i czuć się wolną, nawet w codziennych obowiązkach. Zamiast „muszę ugotować obiad, żeby dzieci nie były głodne” możesz zechcieć przygotować posiłek, żeby w ten sposób wyrazić swoją miłość i troskę. Albo zabrać rodzinę do restauracji, zaangażować bliskich w pomoc czy też wybrać inną opcję, taką którą najbardziej czujesz w danej chwili 😉 Ta drobna zmiana pozwala wyjść z ograniczeń i dokonywać świadomych wyborów, które jednocześnie wynikają z wolności i są jej wyrazem.
W czasie tejże sesji „wykluły nam się” dwa odrębne pojęcia – wolność wewnętrzna i wolność finansowa, która często utożsamiana jest z tą pierwszą. Nierzadko towarzyszy nam przekonanie, że pieniądze dają wolność, gdyż dzięki nim możemy kupić wszystko, czego pragniemy i robić to, na co mamy ochotę. I równie często okazuje się, że żeby je zdobyć w odpowiedniej ilości wykonujemy pracę, której nie lubimy. Albo wykonujemy ją w takim stanie ducha i nastawieniu, że tylko odliczamy dni i godziny do weekendu. Czy też wkładamy dużo wysiłku w to, aby ten poziom materialny utrzymać. Czy to jest wolność?
Prawdziwa wolność finansowa wynika z wolności wewnętrznej, ale nie na odwrót. I dlatego warto ją odnaleźć w sobie, aby móc cieszyć się i w pełni korzystać z tego co już posiadamy i co jeszcze osiągniemy 😊
Kończę te krótkie rozważania o wolności cytatem z książki „Człowiek w poszukiwaniu sensu” Victora Frankla. Może zechcesz przemyśleć albo poczuć i przyjąć te słowa:
„To właśnie nasza wewnętrzna wolność,
której nikt nam nie jest w stanie odebrać,
nadaje życiu sens i znaczenie.”