Wyobraź sobie, że przed Tobą leżą dwa talarze z ciasteczkami. Pierwszy jest mały i znajduje się na nim jedno, apetycznie wyglądające ciasteczko. Widnieje na nim podpis „moje pragnienia”. Drugi, z napisem „czyjeś pragnienia”, jest ogromny i zawiera wielką górę nęcących i kolorowych smakołyków. Co wybierasz? Co będzie Ci bardziej smakowało?
Każda z nas ma jakieś pragnienia i cele, które chce osiągnąć. Współczesny świat zalewa nas oceanem możliwości. Wydaje się, że są one nieograniczone, a dokonanie wyboru bywa niekiedy bardzo trudne. Bo jak tu zdecydować się na jakąś jedną opcję, kiedy dookoła tyle kuszących propozycji dotyczących praktycznie wszystkich sfer życia. Począwszy od tego w co się ubrać, co zjeść na śniadanie, a skończywszy na tym, kim być.
Mnogość i różnorodność możliwości może okazać się przytłaczająca. Czasami okazuje się, że wybierasz którąś z nich tylko dlatego, że pojawiła się przed Twoimi oczami, choćby w trakcie przeglądania zawartości mediów społecznościowych. Zawołała „weź mnie, a będziesz szczęśliwa”, więc wzięłaś. Przez chwilę cieszysz się, a później odkładasz ją do kąta i sięgasz po coś zupełnie przeciwnego, gdyż okazuje się, że nie to było Tobie naprawdę potrzebne.
Zdarza się, że dokonujesz wyboru pod wpływem jakiegoś autorytetu lub przyjaciółki czy też koleżanek z pracy, zachwalających jakiś produkt albo styl życia. Na przykład, Ania wykupiła roczny karnet do klubu fitness, rozpływa się nad jego wyjątkowością i korzyściami, które czerpie garściami. Od pięknej sylwetki, poprzez redukcję stresu aż do czasu spędzanego w towarzystwie dbających o siebie ludzi. Ania rzeczywiście wygląda pięknie, porusza się z gracją i wdziękiem, jest uśmiechnięta, zadbana i atrakcyjna. Też chcesz taka być. Już jesteś gotowa pędzić do tego klubu i zdobyć bezcenny karnet na szczęśliwe i piękne życie.
I wtedy na horyzoncie pojawia się Basia, która właśnie zapisała się na studia podyplomowe. Rozwój i wiedza są najważniejsze, słyszysz. Tylko to pozwoli kobiecie iść do przodu i spełniać swoje marzenia. Ciało i tak się zmienia, starzeje, nie zatrzymasz urody i kondycji na całe życie. Ale to co masz w głowie zostanie z Tobą na zawsze. Będziesz mogła zmienić prace na lepszą, więcej zarabiać, zostać kobietą spełnioną zawodowo, a może poznać kogoś atrakcyjnego…
Co rusz pojawia się nowy autorytet polecający pewną rzecz, kierunek, wymarzoną perspektywę, której osiągnięcie zapewnia gwarancję szczęścia i zadowolenia. Na horyzoncie majaczą atrakcyjne cele, wystarczy tylko pójść za którąś opcją. Jeśli do tego pojawia się super okazja, wyjątkowa promocja, jakiś bonus, szansa, „której nie można zmarnować” bo już się nie powtórzy, wybór niemal dokonuje się sam.
Nie twierdzę, że testowanie różnych opcji jest złe. Może przynieść sporo frajdy, ciekawe doświadczenia, bezcenną wiedzę na temat siebie samej. Ale czasem wnosi też poczucie braku kierunku. Niemiłe wrażenie, że nie wiesz czego chcesz lub marnujesz swój czas i życie na poszukiwania czegoś co da spełnienie, ale okazuje się, że ono nie przychodzi.
Określenie celu do osiągnięcia jest pierwszym etapem coachingu. To kluczowy moment zastanowienia się co jest dla Ciebie istotne, co faktycznie chcesz zdobyć, co Ciebie karmi i napełnia do syta. Okazuje się, że im cel jest bliższy sercu i wewnętrznym pragnieniom, tym łatwiej jest utrzymać motywację, dążyć do niego pomimo pojawiających się trudności i cieszyć się drogą, która do niego prowadzi.
Trzeba odróżnić to, co woła z głębi duszy i prowadzi do spełnienia osobistych potrzeb od tego, co kusi, pociąga, jest modne, polecane, promowane, ale przynosi tylko chwilowe zaspokojenie. Warto oddać głos wewnętrznemu instynktowi, który jest częścią Ciebie i pragnie mówić o Tobie i do Ciebie. Weź kilka głębokich oddechów, oderwij się od otoczenia i skieruj pytania do wewnątrz, gdyż stamtąd płyną właściwe = Twoje odpowiedzi.
Czego pragnę w głębi duszy?
Czego teraz potrzebuję?
Za czym tęsknię?
Co jest dla mnie ważne?
Jak chcę się czuć?
Jakie wartości są dla mnie najważniejsze?
Rozpoznanie najskrytszych pragnień jest niezwykle pomocne przy dokonywaniu wyborów. Zarówno tych małych, codziennych, jak i tych dużych, dotyczących kształtu i jakości własnego życia. Jeśli nie wiesz czego pragniesz, co jest dla Ciebie istotne, trudniej będzie Ci podejmować najlepsze dla siebie decyzje. Będziesz zdana na testowanie, które też jest jakąś metodą prowadzącą do celu, choć dłuższą i bardziej wyboistą. Możesz też dokonywać wyborów świadomie, poprzez rozpoznanie swoich potrzeb i dążenie do ich zaspokojenia. Komunikując się ze sobą i sprawdzając co płynie z Twojego wnętrza, a nie z zewnątrz.
A więc, z którego talerza wybierasz ciasteczko?